Dzień 10 30.04.2013

Dziś miałem sesję do Gazety Wyborczej.

Niedługo w niej się ukażę moje zdjęcie.

Wychodzimy ze szpitala.

Idę zobaczyć moje nowe mieszkanko.

Rodzice są ze mnie zadowoleni. Wykaraskałem się ze wszystkiego.

Nie ma to jak być w domu.

Oto moje łóżeczko.

Teraz w nim będę spędzał najwięcej czasu.

Odpoczywam u mamusi na rączkach.

Dobrze nam tak.

Pierwszego dnia w domu dziadek wziął mnie na ręce.

Dziadek jest we mnie wpatrzony.

Wszyscy mnie noszą na rękach.

Tatuś jest cały szczęśliwy trzymając mnie na rączkach.

Prababcia Halinka przygotowuje mnie do kąpieli.

Pora na zmianę pieluszki.

Dzień 9 29.04.2013

Już odzyskałem siły. Niedługo do domku.

Dzień 8 28.04.2013

Tatuś codziennie nas odwiedza w szpitalu

Mamusia jest szczęśliwa, bo już jestem przy niej na sali.

Prawda, że jestem słodki?

Dziś odwiedzili mnie dziadkowie, tatuś i moja siostra Angelika.

Ta moja siostrzyczka jest całkiem fajna.

Dzień 7 27.04.2013

Ponieważ jestem wcześniakiem, mocno się opatulam, aby było mi ciepło.

Wtedy smacznie śpię.

Moje narodziny 21.04.2013 godzina 01:43

Przyszedłem na świat miesiąc przed planowaną datą porodu.

Ponieważ miałem drobne problemy ze złapaniem oddechu, to umieścili mnie w inkubatorze.

Mimi drobnych problemów z każdą chwilą czuję się lepiej.

Jestem dzielny i walczę, aby móc normalnie funkcjonować.

Po paru dniach mogłem już być na rączkach u mamusi.

Codziennie tatuś i mamusia odwiedzali mnie na oiomie.

A ja szybciutko wracałem do zdrowia, aby być razem z rodzicami

Słodko sobie śpię i wypoczywam.